Kryzys laktacyjny to częsty problem matek karmiących piersią. Może mieć on miejsce jeszcze w 1 miesiącu życia dziecka. Warto wtedy wiedzieć, jak pobudzić laktację oraz co jest powodem braku pokarmu. Istnieje bowiem wiele czynników zewnętrznych i wewnętrznych, które odpowiadają za jego produkcję, o których dobrze mieć pojęcie.
Spis treści:
1. Kryzys laktacyjny - kiedy się pojawia?
1.2 Przyczyny kryzysu laktacyjnego
Kryzys laktacyjny – kiedy się pojawia?
Brak pokarmu po porodzie dotyka niejedną kobietę. Niedokarmione dziecko staje się wtedy płaczliwe i marudne. Nie jest to jednak powód do niepokoju, jeśli taki stan trwa krótko. Zwykle kryzys laktacyjny nie jest dłuższy niż kilka dni. Pojawia się on najczęściej w 3 lub 6 tygodnia życia dziecka. Zdarza się jednak, że ma on miejsce później – nawet 6 - 9 miesiącu. Rozpoznamy go nie tylko po zachowaniu naszego dziecka, ale również w zmianie wyglądzie piersi. Stają się one wtedy miększe oraz zauważalnie mniejsze.
Do lekarza warto udać się jednak, kiedy stan ten trwa dłużej, a dziecko przestało przybierać na wadze. Oznacza to, że nie otrzymuje ono wystarczających składników odżywczych, które potrzebuje ono do prawidłowego rozwoju.
Kiedy przychodzi kryzys laktacyjny, możemy bać się o zdrowie naszego maluszka. Wiele z nas decyduje się wtedy na podanie dziecku butelki z mlekiem modyfikowanym. Musimy jednak mieć świadomość, że taki krok to dopiero ostateczność. Przystawienie dziecku butelki może tylko pogłębić kryzys laktacyjny, a dziecko nie będzie już chciało ssać piersi matki.
Przyczyny kryzysu laktacyjnego
Nie ma jednej przyczyny kryzysu laktacyjnego. Bardzo często jednak jest on spowodowany większymi potrzebami dziecka na składniki odżywcze. Organizm niemowlęcia rozwija się bardzo szybko. Jednakże mama potrzebuje więcej czasu, aby dostosować ilość mleka do potrzeb dziecka. W takich sytuacjach ilość produkowanego pokarmu może nie być wystarczająca. Po kilku jednak dniach kryzys laktacyjny powinien ustać.
Do pozostałych przyczyn kryzysu laktacyjnego zaliczamy:
nieregularne przystawianie dziecka do piersi;
podrażnione brodawki;
zbyt długie przerwy między karmieniami;
dokarmianie dziecka butelką;
podawanie niemowlęciu smoczka.
Kiedy mamy podejrzenia, że dziecko nie przyjmuje wystarczającej ilości pokarmu, warto go obserwować. Być może nie jest to kryzys laktacyjny, a nasze obawy są niepotrzebne. Zwróćmy wtedy uwagę na to, czy niemowlę przybiera na wadze w odpowiednim tempie. Pomogą nam w tym siatki centylowe. Istotna jest również intensywność wypróżniania dziecka, jeśli jest w normie, wszystko wskazuje na to, że dziecko jest najedzone.
Jak pobudzić laktację?
Rzeczą, jaką powinniśmy unikać, kiedy dotknie nas kryzys laktacyjny, jest podawanie dziecku mleka modyfikowanego. Niemowlę powinno być karmione, kiedy jest głodne, również w nocy. Tym sposobem naturalnie pobudzimy laktację i dostosujemy ją do potrzeb dziecka. Ważna jest również wiedza na temat, jak karmić noworodka oraz jak przystawić dziecko do piersi. Zła technika może być powodem, dlaczego nasze dziecko nie jest najedzone. Wielu lekarzy podkreśla, jak bardzo ważne jest, aby podawać niemowlęciu obie piersi – również wtedy, kiedy mamy wrażenie, że jedna z nich nie zawiera już pokarmu. Karmienie noworodka warto zaczynać od tej, którą karmiliśmy ostatnio.
Aby pobudzić laktację, warto przyjrzeć się także sobie. Zmęczenie oraz ciągły stres może spowodować brak pokarmu po porodzie, jak i później. Dobrze jest zatem nie przemęczać się i zadbać o podział obowiązków w domu. Istotna jest także dieta matki karmiącej, która powinna być zróżnicowana i obfita w składniki odżywcze. Dzięki temu zadbamy nie tylko o swoje zdrowie, ale również samopoczucie maluszka.
Kryzys laktacyjny oraz brak pokarmu to stan przejściowy, który może być spowodowany wieloma czynnikami. Powinien jednak przejść już po kilku dniach. Jeżeli jednak problem utrzymuje się dłużej, a dziecko rozwija się wolniej, warto udać się do lekarza, aby sprawdzić, co jest powodem kryzysu i jak mu zaradzić.
fot.: pixabay.com